Moja fascynacja weganizmem rośnie w siłę z dnia na dzień. I choć bardzo kręci mnie bycie weganką nie wiem czy jestem na to w pełni gotowa i przede wszystkim w pełni świadoma.
Kolejne kilkanaście dni będzie nam upływać nie tylko na stosowaniu diety wegańskiej, ale również na dokształcaniu się w tym temacie. Jasne, nie wiem czy wytrwamy choć siedem dni, nie wiem jaki to będzie miało wpływ na nasze samopoczucie czy na zdrowie (głównie nieodgadnioną alergię Lenki), ale mam nadzieję, że będzie to dla nas pouczające doświadczenie.
Skąd wzięło się moje zamiłowanie do kuchni roślinnej? Gdy założyłam bloga poszukiwałam inspiracji na blogach kulinarnych. Trafiłam na wiele ciekawych, pełnych pasji i znakomitych przepisów blogi, ale jeden zdobył największą część mojego "kulinarnego" serca - Jadlonomia.com. To Marta właśnie sprawiła, że odkrywanie kulinarnych smaków w roślinnej atmosferze stało się moją pasją. I wciąż mnie zadziwia i zaskakuje pokazując tak różne zastosowanie roślin. Kto z was wpadłby na pomysł przygotowania budyniu z marchewki czy kalafiora? Albo burgerów z buraka? Nie wspominając o tym by użyć natki marchewki do przygotowania pesto :) Dlatego przez najbliższe dni inspirowani głównie książką Marty Dymek "Jadłonomia", ale też innymi wegańskimi blogami będziemy chcieli i was tak twórczo zainspirować !
Wychodząc na przeciw tym, którzy bez mięsa nie wyobrażają sobie życia będę starała się podawać wam propozycje na wkomponowanie mięsnego składnika w naszą propozycję dania.
Mam wielką nadzieję, że nie zniechęcicie się do nas, a wręcz przeciwnie chętniej będziecie do nas zaglądać ciekawi nowych kulinarnych doznań :)
***
Na pierwszy ogień postawiliśmy na wegańskie burgery z buraka i kaszy jaglanej. Uwierzcie, że są przepyszne. A w kompozycji z ulubionymi warzywnymi dodatkami zasmakują wam od pierwszego kęsa. My podaliśmy je w bułce, jak tradycyjne hamburgery, ale śmiało można je podać w towarzystwie ziemniaków.
Składniki:(na 10-12 burgerów)
2 szklanki buraków startych na grubych oczkach
1 czerwona cebula, drobno posiekana
2 ząbki czosnku
2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej(1 szklanka suchej kaszy)*
1/2 szklanki prażonych ziaren słonecznika
1/2 szklanka pełnoziarnistej mąki pszennej, orkiszowej lub gryczanej
1/4 szklanki oleju
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki posiekanej natki pietruszki(może być suszona)
1 łyżeczka kolendry
1 łyżeczka imbiru
1/2 łyżeczki chili
sól, pieprz
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszać w misce. Skropić dłonie olejem i wyrabiać całość przez 3-6 minut do uzyskania klejącej masy. Formować burgery i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 200 stopni przez 20 minut, potem przełożyć na drugą stronę i piec jeszcze 5-8 minut.
* miłośnicy mięsa mogą użyć mielonej wołowiny lub innego ulubionego mięsa zamiast 1 szklanki kaszy :)
/Przepis pochodzi z książki Marty Dymek "Jadłonomia"/
***
My nasze burgery podaliśmy w bułkach również z przepisu Marty, ale oczywiście śmiało możecie po prostu kupić zwykłe bułki :)
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej razowej
1 szklanka mąki pszennej
1 i 1/2 łyżki drożdży
1 łyżka mielonego siemienia lnianego + 3 łyżki ciepłej wody
1/2 szklanki letniej wody
1/2 szklanki mleka roślinnego
3 łyżki oleju
1 łyżka brązowego cukru
1 łyżeczka soli
Przygotowanie:
Siemię połączyć z ciepłą wodą i odstawić na chwilę. Mąkę wymieszać z drożdżami i dodać pozostałe składniki. Na koniec dorzucić spęczniałe siemię. Wyrabiać ciasto mikserem przez 2-4 minuty. Uformować w kulę i odstawić na 45-60 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie podzielić na 8 części, uformować bułkę i ułożyć luźno na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pozostawić do wyrośnięcia na 30 minut. Piec przez 12-15 minut w temperaturze 175 stopni.
SMACZNEGO!!!
Osobiście planuję docelowo przejść na wegetarianizm, póki co staram się gotować więcej potraw bez mięsa. Dlatego też ja jeszcze chętniej będę do Was zaglądać;)
OdpowiedzUsuń