środa, 23 listopada 2016

Zabawa w ... AKCJĘ "Całkiem nieSŁODKI prezent" ! :)



"Całkiem nieSŁODKI prezent" to genialna akcja o idealnej nazwie, zgodzicie się? Zanim zacznę swój wywód od razu zapraszam Was po szczegóły akcji do Zuzi o tutaj :)

Jak wiecie na co dzień prowadzimy warsztaty kulinarne i każdego dnia spotykamy wiele dzieciaków w różnym wieku. Każdy z nich jest inny. Czasami tworzą grupę idealną, spokojną, zgraną. Czasami są rozgadani, rozproszeni i ciężko skupić ich uwagę. Staramy się z Nimi rozmawiać, dopytywać, poszerzać ich wiedzę i ją utrwalać. Bo z dzieciakami często jest tak, że one wiedzą wszystko doskonale, pytania co warto jeść a czego się nie powinno nigdy nie pozostają bez odpowiedzi. Jednak gdy proszę ich by szczerze ocenili według wcześniej omówionych treści, czy odżywiają się zdrowo, pytanie to kończy się milczeniem. Niektórzy, Ci bardziej odważni szczerze mówią, że nie.

środa, 16 listopada 2016

Zabawa w ... KOKTAJL Z BURAKIEM! :)


Od czasu do czasu łapię pewne zajawki. Kiedyś bywały one bardzo różne, zupełnie ze sobą nie współgrające i doprowadzały mnie do szaleństwa. Wiecie jak to jest ? Robić coś, czerpać z tego przyjemność, powoli zaczynać wierzyć, że to będzie dawało przyjemność już zawsze, aż nagle zajawka znika, a pojawia się wielki dół. Ja znałam to doskonale i doświadczałam tego często. Bardzo często! Ale pojawiła się w końcu ta właściwa zajawka, która została ze mną na dłużej. I jest wciąż. Gotowanie! Zabawa w gotowanie! Warsztaty! Dzieciaki w kuchni! Smakowanie! 

sobota, 12 listopada 2016

Kolacja z okazji 10 lecia KUCHNI + #NieWyrzucamŚmieci !


Odpadowe, niejadalne, przeterminowane czy zepsute. Jak Wam się to kojarzy ? Podejrzewam, że na pewno nie z elegancką, wykwitną kolacją. A jednak, zadziwię Was. To właśnie tak brzmiały nazwy dań, które chef kuchni Aleksander Baron serwował na kolacji z okazji 10 urodzin kanału telewizyjnego Kuchnia +, w której mieliśmy zaszczyt uczestniczyć.

czwartek, 10 listopada 2016

Zabawa w ... HUMMUS DYNIOWY! :)


Tak mi się marzy cisza wokół mnie, cisza w głowie, cisza wszędzie. 

Marzę by zniknąć gdzieś choćby na chwilę. Taki szybki reset. Nie, w sumie to chyba nawet nie chodzi o reset. To nie tak, że nie mam siły, energii czy motywacji. Wręcz przeciwnie. Dzieje się wiele i to zdecydowanie daje powera do działania. Wszystko jest na właściwym miejscu. 

sobota, 5 listopada 2016

Zabawa w ... ORKISZOWĄ SZARLOTKĘ SYPANĄ! :)


Patrzę na dwie małe istoty biegające wokół mnie. Słucham słodkiego głosu płynącego z ust dwóch małych dziewczynek. Słucham ich potoku słów. Zachwycam się ich ogromną wyobraźnią. Obserwuję je z boku i czasami nie mogę uwierzyć, że są MOJE. Dwie istoty, dwa życia, dwa cudy. Słucham jak do mnie mówią i śmieję się z tego mojego niedowierzania, a one wtedy też zaczynają się śmiać. Głośno i donoście, a czasami cicho i skromnie. Patrzę jak się bawią i próbuję przyłączyć się do nich, ale to nie takie proste. Biegają przebrane, w swoim świecie wyobrażeń, nie mogę tak po prostu wkroczyć w ten ich świat i już. Odrzucają moje mizerne próby.