Gdy moje dzieci chorują, ja również. Choruję na strach, obawę, złość. Zastanawiam się po co, dlaczego? I nieważne czy jest to zwykły katar czy wysoka temperatura, zawsze wprowadza mnie to w ten sam stan. Jednak po pierwszej fali rozgoryczenia zaczynam myśleć inaczej. Cieszę się, że to tylko katar, tylko kaszel, tylko temperatura. Zastanawiam się skąd miałabym siłę by było to coś więcej, poważniej. Modlę się by nigdy nie spotkało mnie nic trudniejszego, bo czuję, że nie dałaby rady. Pewnie to jedynie złudzenie, bo gdy jest się rodzicem sytuacje ekstremalne wywołują w nas nowe pokłady sił, energii i samozaparcia. Nagle mamy odwagę, by działać, mamy wiarę i zaufanie do własnej intuicji. Nagle czujemy się supermocni, bo mamy dla kogo.
poniedziałek, 31 lipca 2017
wtorek, 25 lipca 2017
Zabawa w ... BATONY OWSIANE! :)
piątek, 21 lipca 2017
Zabawa w ... LODY ! :)
Czy istnieje coś co bardziej kojarzy się z latem niż lody ??? Chyba nie, patrząc na to jak ochoczo zareagowaliście akurat na ten przepis Postanowiłyśmy więc zrobić dzisiaj jeszcze jedną wersję najprostszych lodów domowych i podzielić się nimi z Wami ! :)
***
Napisałam ten krótki wstęp z myślą by dodać post jedynie z nim. Ale nim kliknęłam „opublikuj” ocknęłam się. Poczułam jakbym cofnęła się w czasie, jakbym ogólnie się cofnęła. Pomyślałam, że nie mogę tego zrobić. Może tych wpisów nawet nie czytacie, może Was one nie ciekawią. Ale ja pomyślałam, że nie mogę wrócić do początku, do czasów kiedy nie potrafiłam dzielić się uczuciami, a może po prostu bałam się mówić i pisać o tym co naprawdę czuję. Kiedyś więcej we mnie było negatywnych uczuć, smutku, złości na samą siebie, braku wiary we własne możliwości, brak motywacji i dobrego podejścia do życia.
poniedziałek, 17 lipca 2017
Zabawa w ... CIASTO JOGURTOWE! :)
Czas wracać. Przeprowadzka miała dać mi powera do działania, a dała ... rozleniwienie. A im dłużej w nim trwam, tym trudniej wrócić. Czas wracać teraz, już. Czas nie odkładać na wiecznie nie nadchodzące jutro.
Subskrybuj:
Posty (Atom)