czwartek, 25 kwietnia 2019

Zabawa w ... CZEKOLADOWE MUFFINKI! :)



Dzieci to jednak cwane bestie, nie sądzicie ? :) Na przykład taka Lenka - słodka jak miód, więc wystarczy, że się uśmiechnie a matka zrobi dla niej wszystko. Potrafi też wpadać w bardzo złe humorki, a matka co ? Oczywiście zrobi wszystko, że się dziecko uśmiechnęło :) Tak więc jak tylko wczoraj wspomniała, że baardzo baaardzo chce coś razem upiec, to zakodowałam to jako kartę przetargową. Nie żebym z góry miała złe nastawienie do własnego dziecka, ale ja po prostu znam ją doskonale! :) Oczywiście intuicja matczyna mnie nie zawiodła i dziś o poranku babeczkowe plany doskonale się sprawdziły i wyciągnęły ją z łóżka z uśmiechem! A powiem Wam szczerze, że już zaczynało robić się gorąco :)