Nasz zachwyt nad KASZĄ JAGLANĄ się nie kończy, lista dań do przyrządzenia z kaszą w roli głównej zwiększa się z dnia na dzień i wszystko chciałybyśmy JUŻ spróbować :)
DYNIA - nasze ulubione warzywo jesienią - też nie traci w naszych oczach i naszych kubkach smakowych i gości na naszych talerzach regularnie.
A zmiana diety działa CUDA!
KASZTANY - nie te jadalne, a nasze, polskie, prosto z drzewa sprawiają mnóstwo radości. Lalki w wózku tracą swoją pozycję, by ustąpić kasztanom, gdy nie mieszczą się już w kieszeniach. A w domu siedzimy i robimy kasztaniaki, które później bardzo szybko tracą głowę albo rękę ... cóż taki urok zabawy - najpierw budujemy, później burzymy :) Najważniejsze, że jest frajda, jest uśmiech i NIE MA nudy! Bo gdy dni stają się krótkie, wieje zimny wiatr, a na niebie wiszą ciemne chmury to trzeba mieć wyobraźnię na baczości. Już niebawem podzielimy się z wami naszymi sposobami na szklaną pogodę, a tymczasem zasmakujcie w naszym obiedzie. Chętnie byśmy was zaprosiły, ale zjadłyśmy WSZYSTKO! :)
Składniki:
- makaron do cannelloni (tyle ile zjemy;P)
- Sos:
- 1,5 kg pomidorów, sparzonych i obranych ze skórki(luz z puszki - u nas nasze własne tegoroczne ze słoika)
- 1 ząbek czosnku
- szczypta cukru
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz
Farsz:
- 3/4 szklanki kaszy jaglanej
- 2 szklanki puree z dyni*
- 1 ząbek czosnku
- spora szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
- sól i pieprz
Przygotowanie:
- Obrane pomidory pozbawić gniazd nasiennych i pokroić na mniejsze części. Na dnie garnka z grubym dnem rozgrzać dwie łyżki oliwy, dodać czosnek i podsmażyć przez 1 minutę. Wlać pokrojone pomidory, cukier, szczyptę soli i świeżo mielonego pieprzu, następnie dusić na małym ogniu przez przynajmniej godzinę. Przy pomidorach z puszki zrobić tak samo, ale nie trzeba tak długo dusić, tylko kilka minut.
- Obgotować makaron przez chwilę na pół twardo. Ugotować kaszę jaglaną w osolonej wodzie do miękkości. Ugotowaną kasze przełożyć do dużej miski, wymieszać ze wszystkimi składnikami farszu i krótko zmiksować blenderem, żeby farsz był gładszy.
- Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Duże naczynie żaroodporne delikatnie posmarować oliwą. Napełniać cannelloni i układać na dnie naczynia. Wylać sos na cannelloni i piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 25 minut. Podawać gorące posypane świeżo zmielonym pieprzem i kilkoma listkami tymianku.
/przepis pochodzi z bloga jadlonomia.com/
Próbowanie, testowanie, smakowanie wychodzi nam najlepiej :D
SMACZNEGO!!!
Dziewczynkom mowimy taaaak;)
OdpowiedzUsuń