Zdziwiliście się jak przeczytaliście tytuł posta ? :) Ja gdy odkryłam ten przepis - bardzo!!! Budyń z warzywa, z marchewki ? Brzmiało to dość dziwnie, więc nie mogłam nie spróbować! Wyszło naprawdę zaskakująco, dziewczynki wcinały na kolację łyżka za łyżką, a ja im obficie podjadałam!
Odkąd odwiedzam bloga "Jadłonomia" o którym już wam wspominałam, zachwycam się warzywami i odkrywam ich nowe zastosowanie! I choć do wegetarianizmu mi daleko, to wegetariańskie, a nawet i wegańskie dania Marty mnie zaskakują, ciekawią i odkrywają przede mną nowe drogi :)
Po budyniu marchewkowym marzy mi się dyniowy :) Nie wiem czy to w ogóle jest do zrobienia, ale spróbuję i dam wam znać! :) A tymczasem zostawiam was z przepisem na marchewkową pyszność i zachęcam to przygotowania jutro na drugie śniadanie, podwieczorek czy kolację! :)
Składniki:
- 2 szklanki mleka roślinnego + 1/3 szklanki do rozmieszania (lub takiego jak lubimy)
- 1 duża marchewka
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki syropu z agawy lub klonowego
- laska cynamonu
- pół łyżeczki skórki otartej z pomarańczy
Przygotowanie:
Marchewkę obrać, odciąć szczyt i pokroić w drobną kostkę. Do małego rondelka z grubym dnem przełożyć marchewkę, wlać tam mleko, syrop z agawy oraz dodać cynamon i skórkę pomarańczową. Gotować na małym ogniu przez 10-12 minut albo do czasu aż marchewka będzie bardzo miękka. Wyjąć laskę cynamonu i zmiksować ręcznym blenderem na gładki mus. W szklance wymieszać zimne mleko z mąką ziemniaczaną i dodać do rondelka. Gotować na średnim ogniu i cały czas mieszać trzepaczką balonową, aż do zgęstnienia budyniu. Gorący budyń przelać do małych czarek i posypać szczyptą cynamonu na wierzchu.
/przepis pochodzi z bloga Jadlonomia.com/
SMACZNEGO!!!
mmmm pychotka - karotka :) (tymony;))
OdpowiedzUsuńmniam...super pomysł
OdpowiedzUsuńciocia jest baardzo dumna:) olikowie:)kocham
OdpowiedzUsuń