Pierwsze danie jakie zrobiliśmy wspólnie z mężem to właśnie pizza :) Pyszne, puszyste, smaczne ciasto i rozpływające się w ustach dodatki... wszystko to smakowało lepiej niż cokolwiek innego! Ciasto ugniecione przez kochającego faceta dla ukochanej kobiety... czy mogłoby smakować źle?
Z dziewczynkami robiłyśmy już pizze wielokrotnie, ale w takim wydaniu to nasz pierwszy raz :) Pamiętam jak kiedyś zobaczyłam ten pomysł podania w jednym z numerów magazynu "Kuchnia" i wiedziałam, że na pewno tak kiedyś zrobimy:) Ten dzień nadszedł dzisiaj, uwierzcie na słowo, że smakowało inaczej, bardziej wyjątkowo :)
Przepis (ciasto - pizza a'la Mariacci - naszego tatuśka) :
- 4 szklanki mąki
- 4 łyżki oleju
- 1 jajko
- 1 łyżeczka soli
- 50 g drożdży
- 3/4 szklanki ciepłej przegotowanej wody
Przygotowanie:
Drożdże rozpuszczamy w wodzie. Na stolnicę wysypujemy mąkę, dodajemy olej, jajko i sól. Stopniowo dolewamy drożdże i wyrabiamy ciasto. Sekretem pysznego ciasta jest długie wyrabianie z sercem :D Można odstawić do wyrośnięcia ale my rzadko to robimy ;) Dodajemy dodatki według uznania! Tak przygotowane ciasto zwijamy w rulon i kroimy na "ślimaczki" :) Pieczemy ok. 15 min w 150'C. Ciasto sprawdzamy, by nie zarumieniło się za bardzo, w razie konieczności skracamy lub wydłużamy czas pieczenia.
SMACZNEGO!
Maja ugniotła ciasto, a Lenka je rozwałkowała :)
Zawsze marzyłam o podrzucaniu ciasta na pizze, dziś tego próbowałyśmy i nawet nam wychodziło :D Niezła zabawa :)
Wspólnie nałożyłyśmy nasze ulubione dodatki.
Nawet tatuś nam pomagał :)
Razem zwinęłyśmy rulon z ciasta :)
Ślimaczki gotowe do pieczenia :)
I gotowe! :) SMACZENGO!
Ostatnio robiłem z Małgosią dwie pizze jedna ze szpinakiem, pieczarkami i szynką (po waszym zachwaleniu tego produktu, tzn. szpinaku) a druga z mięsem mielony, papryką i bobem, ale nie w takiej formie. Waszą pizze przetestujemy w przyszłym tygodniu i damy znać jak wyszła :) Małgosia i Paweł
OdpowiedzUsuńDajcie znać koniecznie :) a my chętnie przetestujemy pizze z mięsem mielonym bo nigdy nie robiliśmy :)
Usuń"Sekretem pysznego ciasta jest długie wyrabianie z sercem :D" 100% racji ! Najlepsze rzeczy w kuchni powstają z pomyłki i z miłości :) Zauważyliśmy, że musi być to miłość do gotowania lub/i do osoby dla której się gotuje :)
OdpowiedzUsuńO tak zdecydowanie miłość do gotowania i miłość do osoby dla której się gotuje:)
UsuńWyglada pysznie :) A na tym zdjęciu gdzie jesteście we trzy, takie skupione na zawijaniu z Majeczką jesteście, od razu widać do kogo Maja podobna :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuń