wtorek, 23 lutego 2016

Zabawa w ... PUDDING CHIA!



Nasiona chia to takie małe ziarenka z wielką mocą w sobie. Niepozorne, żelujące i wszechstronne. Wydawać by się mogło, że to takie nic, a jednak kryją one w sobie naprawdę wiele! W ostatnim czasie stały się bardzo mode, są zaliczane do superfoods za względu na obfitość swoich właściwości. Chcecie dowiedzieć się jakich? 



Nasiona Chia:

  • zawierają bardzo dużo kwasów omega 3, które mają pozytywny wpływ na naszą odporność, układ krążenia czy rozwój fizyczny dzieci!
  • bogate w błonnik, a co za tym idzie idealne gdy chcemy dbać o figurę, bowiem błonnik poprawia przemianę materii, ułatwia trawienie, daje uczucie sytości!
  • dzięki zawartości lignanów regulują gospodarkę hormonalną kobiet (zwłaszcza w okresie menopauzy)
  • zmniejszają ryzyko chorób serca i obniżają poziom złego cholesterolu
  • są bogate w białko (to ważne szczególnie dla tych, którzy ograniczają bądź nie jedzą produktów pochodzenia zwierzęcego)
  • bogate w magnez, żelazo, selen, wapń, a także witaminy z grupy B!
Nasiona Chia mają wszechstronne zastosowanie, możemy dodawać je do muesli, wypieków, owsianki, sałatek czy koktajli! My uwielbiamy pudding z chia, na który dziś zdradzamy Wam przepis! Spróbujcie raz, a na pewno zagości na stałe w waszym deserowym menu! :)














PUDDING CHIA Z KARMELIZOWANYM MELONEM

3 łyżki nasion chia

1 łyżka syropu klonowego
1 puszka mleka kokosowego
1/2 melona
1 łyżka cukru trzcinowego
1 łyżka masła klarowanego



Nasiona, mleko i syrop wymieszać dokładnie, najlepiej trzepaczką i odstawić na 15 minut. Po tym czasie ponownie zamieszać, przelać do słoiczków i wstawić do lodówki na kilka godzin. Melona kroimy w małą kostkę. Na suchej patelni podgrzewamy cukier, po chwili dodajemy masło i melona. Dokładnie mieszamy by owoce pokryły się cukrem, karmelizujemy jeszcze chwilę, a nie za długo by nie zaczął się rozpadać. Ściągamy z patelni i studzimy. Schłodzony pudding wyciągamy z lodówki, układamy na wierzchu karmelizowane kawałki melona, dekorujemy miętą. Smacznego!

1 komentarz: