Skrajne emocje, wszystkie na raz jednego dnia to szalony misz masz, taki, który ciężko znieść, z którym ciężko sobie poradzić, który całkowicie zaburza wewnętrzny spokój. Zazwyczaj gdy mam zamiar pisać post, myślę o tym co nieco w ciągu dnia. Zastanawiam się co dziś ważnego się wydarzyło, co mnie dotknęło, co może być natchnieniem. Często bywa tak, że gdy zapominam, wydarza się nagle coś, co trafia prosto w serce. Jest to zwykle coś drobnego, mały szczegół, który w miarę pisania rośnie w siłę. Dzisiaj było podobnie. Dziś "szalony piątek", tak zdecydowanie możemy zacząć mówić o naszych piątkach. W biegu, w szalonej pogoni z warsztatów na warsztaty, przepełniony jest różnymi emocjami, od radości i satysfakcji, po nerwowość. Wieczór, gdy już wracamy do domu jest już wypełniony spokojem, oddychamy pełną piersią, że przeżyliśmy i nawet wszystko świetnie się udało! Wieczór ten, z ciepłą herbatką zrobioną przez męża, z ciszą w tle, z lekkimi myślami, jest moim ulubionym momentem po całym tygodniu. Siadam i marzę już o wspólnym, leniwym, rodzinnym śniadaniu. O tej chwili dla Nas. O posiłku, który zjemy RAZEM.
A co zjemy na jutrzejsze śniadanie? Na pewno kromkę chleba...
***
Myślę, że każdy z Was zna już firmę Melvit, która nas często wspiera. To dla Nas ogromne wyróżnienie i jesteśmy niewypowiedzianie wdzięczni za wszystko! Całym sercem możemy polecić Wam produkty od firmy Melvit i uwierzcie, nie prosili Nas o to :) Jednak ich bogata oferta i wysoka jakość produktów zdecydowanie na to zasługuje! Jak większość z Was zgadła, dziś zdradzimy Wam przepis na chleb z samych ziaren, bez grama mąki. Melvit ma dla Was taką gotową mieszankę ziaren. Znajdziecie w Nim otręby owsiane, płatki owsiane, pestki dyni i słonecznika, siemię lniane, ziarna orkiszu i czarnuszkę. Jedyne co musicie zrobić to dodać do tej mieszanki sól, maślankę (my dałyśmy jogurt kozi) i jajka. Wyszedł znakomity!!!
UWAGA KONKURS!!!
Mamy dla Was konkurs! Do wygrania "Chleb bez mąki" firmy Melvit! :) Wystarczy zostawić komentarz pod tym postem, a w Nim napisać z czym kojarzy Wam się chleb!? :)
Mnie chleb...jego zapach kojarzy sie z ciepłem domowego.ogniska! Smak chleba z dzieciństwa...chciałabym znów to poczuć :-)
OdpowiedzUsuńMnie chleb...jego zapach kojarzy sie z ciepłem domowego.ogniska! Smak chleba z dzieciństwa...chciałabym znów to poczuć :-)
OdpowiedzUsuńChleb kojarzy mi sie z puszysta pajda chleba, posmarowana swojskim maslem i cukrem 😘 Tak bylo u prababci na wsi, a my jako radosne dzieci ganialismy do piekarni po wielki okragly swojski chleb. Czesto, gesto po powrocie do babcinej chatki zostawala juz tylko połowa. Dlatego chleb kojarzy mi sie z beztroska, radoscia i rodzina 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Fb ( Anna Ka)
A co z tymi co nie mogą przetworów mlecznych i jajek buuu
OdpowiedzUsuńJest mnóstwo przepisów na taki chleb, w 100% wegański i wszystkie opierają się o jeden, podstawowy - http://www.mynewroots.org/site/2013/02/the-life-changing-loaf-of-bread/ :)Więc ten właśnie polecam najmocniej! :)
UsuńMoże nie będę oryginalna, ale myśląc o chlebie, myślę o moim dzieciństwie. Do dziś rodzina się ze mnie śmieje, że jak byłam mała i mama pytała mnie z czym mi zrobić kanapkę to odpowiadałam "z śamym chlebem". Poza tym moja babcia robiła pyszny domowy chleb w specjalnym piecu. I jakby to było wczoraj pamiętam, że byłam najszczęśliwszym dzieckiem na świecie jak dała mi kromkę świeżego chleba, a ja mogłam iść na podwórko bawić się ze zwierzakami ;].
OdpowiedzUsuńto kwintesencja szczęśliwej, kochającej rodziny; to uśmiechy dzieci maczających łapki w lepkim cieście i radość gdy biora pierwszy kęs jeszcze ciepłej pajdy :) to też ekstaza chrupiącej skórki i wilgotnego miąższu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Dobry, pożywny chleb to ostoja, podwaliny pod solidną budowę, to ważny fundament, na którym wzrastamy w dobrym zdrowiu i samopoczuciu :)
OdpowiedzUsuńNamówiłaś mnie na nowy chlebek! ;) Uwielbiany ziarenka:) Z pewnością spróbuję ten przepis! :) :) :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNam chleb kojarzy się z darem od Boga i z samym Bogiem! Dużo by pisać o tej metaforze ;) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńZ Panem Bogiem... To moje pierwsze skojarzenie... I drugiego nie mam :)
OdpowiedzUsuńChleb od dzisiaj będzie kojarzył mi się z eksperymentowaniem! Właśnie dziś powstał mój pierwszy, może jeszcze nieporadny i nieidealny CHLEB. Nie sądziłam, że to takie proste i przyjemne zajęcie! Jestem pewna, że od dziś coraz rzadziej będę zaglądać do pobliskiej piekarni :)
OdpowiedzUsuńChleb....hmmm....prosto z pieca od babci....cieplutki....bezcenne wspomnienie dziecinstwa
OdpowiedzUsuńChleb....hmmm....prosto z pieca od babci....cieplutki....bezcenne wspomnienie dziecinstwa
OdpowiedzUsuńI jak, smaczny ten chleb? Ja kiedyś kupiłam we FRAC kawałek takiego chlebka i był niedobry ;) Ale to sklepowy to co innego niż w domu wypieczony, dlatego pytam, bo jestem nieufna hehe
OdpowiedzUsuńI jak, smaczny ten chleb? Ja kiedyś kupiłam we FRAC kawałek takiego chlebka i był niedobry ;) Ale to sklepowy to co innego niż w domu wypieczony, dlatego pytam, bo jestem nieufna hehe
OdpowiedzUsuńKatalog firm Radom - Baza firm Radom. Radom Lokalne
OdpowiedzUsuń