poniedziałek, 19 września 2016

Zabawa w ... CIASTO DYNIOWE! :)


No i przyszła. Znienacka, tak nagle. Zupełnie niezapowiedziana. Jakby chciała tak wkroczyć w nasz świat z impetem. Zaskoczyć wszystkich, powiedzieć "a mam was!" i zaśmiać nam się prosto w twarz. Jeszcze "wczoraj" biegaliśmy w promieniach słońca, łapaliśmy te chwile, myśleliśmy "lato trwaj", a dziś wypadałoby kurtki założyć, szalikami się owinąć, płaszcze przeciwdeszczowe przyodziać i skakać po kałużach zamiast po trawie biegać beztrosko.


Wszystko ma swój czas. Jesień też. Zaskoczyła ogromnie, spadła z nieba razem z deszczem, przyleciała z zimnym wiatrem. Ach jesień. Gdybyś nie była taka ponura dałabyś się lubić. Za to, że obradzasz w śliwki i dynie, dajesz żurawinę i winogrona. Za wieczory z kocem i ciepłą herbatką z imbirem w rękach. Za kolorowe liście lecące z drzew i za promienie słońca, którymi czasami umilasz zimne dni. Za kałuże, które dają moc radości. Za muzykę, którą deszczem po oknach grasz i świszczący, szalony wiatr. Za kasztany i żołędzie, które są natchnieniem do tworzenia. 

Lubić Cię można, za to że jesteś, wystarczy spróbować dojrzeć Twoje dobre strony. Tak miło z Tobą pobyć, pośród kolorów dać się ponieść wyobraźni, pozwolić sobie spojrzeć na Ciebie z miłością.

***

Jesień można pokochać za pyszne, pachnące CIASTO DYNIOWE! :) To już nie pierwsze na naszym blogu, ale równie pyszne jak inne! Wypróbujcie koniecznie! :)

Składniki:

1 i 3/4 szklanki mąki orkiszowej
1/2 szklanki cukru trzcinowego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
3 jajka
1/2 szklanki oleju
1/3 szklanki mleka roślinnego
1 kubek startej dyni

Przygotowanie:

W jednej misce wymieszać mąkę, cukier, sodę, proszek, cynamon oraz sól. Do drugiej miski wbić jajka, wlać mleko i dokładnie roztrzepać. Dodać olej i wymieszać. Do mokrych składników stopniowo dodajemy mieszankę składników sypkich i mieszamy. Na koniec dodajemy startą dynię i mieszamy wszystko dokładnie. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Formę wykładamy papierem do pieczenia, wykładamy do niej ciasto i pieczemy ok. 45-60 minut. Sprawdzam drewnianych patyczkiem, jeśli jest suchy, wyciągamy ciasto. 

SMACZNEGO! :)






































2 komentarze:

  1. Bardzo intrygujący pomysł!

    Zapraszam do mnie - http://kuchennespojrzenie.blogujaca.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. DZIĘKUJEMY! :) Zaglądniemy na pewno :)

    OdpowiedzUsuń