Zabawa w ... CIASTO JOGURTOWE! :)

Czas wracać. Przeprowadzka miała dać mi powera do działania, a dała ... rozleniwienie. A im dłużej w nim trwam, tym trudniej wrócić. Czas wracać teraz, już. Czas nie odkładać na wiecznie nie nadchodzące jutro. 

Nasze miejsce na ziemi. Nasza Osada. To tutaj jesteśmy, tutaj czujemy się jak na wakacjach. Na łonie natury, w ciszy i spokoju, robiąc to na co mamy ochotę. Huśtamy się na huśtawce, chodzimy na spacery, łapiemy motyle i wiatr we włosy! Czujemy się tak zwyczajnie dobrze. Dziewczynki czują wolność. Są szczęśliwe, niemalże cały czas uśmiechnięte, roześmiane. Dla tego widoku warto zrobić wszystko. Patrząc na nie cieszymy się, że jesteśmy w tym miejscu, wiemy, że decyzje, które podjęliśmy były właściwe, że to co dzieje się teraz w naszym życiu otworzyło przed nami nowy, dobry rozdział w życiu. Zmiany jakie nastąpiły wprawiły Nas w lekkie zawirowanie w głowie, to wyluzowanie i myślenie, że nic nie musimy. Wiem, że to trochę złudne i czuję, że ogromnie Was zaniedbałam. Zaniedbałam pisanie i wiedzcie, że nie przychodzi mi ono dziś z łatwością. Jednak czas się ocknąć. 

Wszystko się zmieniło, ale jedno nie. Wciąż gotujemy razem. Dziewczynki czasem chętniej, czasem mniej towarzyszą mi w kuchni. Zdecydowanie uwielbiają przygotowywanie deserów, ciast, ciasteczek i wszelkiej maści słodkości. Jak to dzieci. Jak wiecie nie  ma u Nas kupnych batoników, słodkich lizaków czy cukierków, dlatego zdecydowanie nadrabiamy domowymi wypiekami. Dlatego wracamy do Was, bo trochę zrealizowanych pyszności utknęło na karcie pamięci aparatu i czas by ujrzały światło dziennie i wasze kuchnie! Jesteście tutaj ? Łapcie dzisiejszy przepis i działajcie razem!!! Bawcie się tym, cieszcie się wspólnymi chwilami i dogadzajcie kubkom smakowym :)

***

Wakacje to czas odwiedzin, rodzinnych spotkań, nadrabiania wspólnego czasu. Zabawy, skoki na trampolinie, malowanie, wygłupianie się  z ciociami, które dziewczynki widują kilka razy w roku. Pomyślałam, więc by zaprosić je również do wspólnej zabawy w gotowanie! Jak i co wyczarowały, sprawdźcie sami! Mawiają, że gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść, dobrze, że kuchnią zawładnęły jedynie cztery! :)

***

Ciasto jogurtowe na oliwie z malinami

Składniki:

190 g mąki pszennej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli

290 g gęstego jogurtu naturalnego

180 g cukru

3 duże jajka

skórka otarta z 1 pomarańczy

125 ml oliwy

masło i mąka do formy

Przygotowanie:

W jednej misce mieszamy mąkę, proszek i sól, w drugiej jogurt, cukier, jajka i skórkę z pomarańczy. Partiami dodajemy suche składniki do mokrych. Powoli wlewamy oliwę, mieszamy. Napełniamy ciastem keksówkę (12x20cm) natłuszczoną i posypaną mąką. Pieczemy 40-50 min. w 180 stopniach. Podajemy na ciepło, z jogurtem. 

/przepis pochodzi z magazynu "Kuchnia 06/2015"/